Paolo DiCarlo
jest kucharzem i właścicielem niewielkiego bistro w małym, nadmorskim włoskim
miasteczku. Mieszka w pięknym domu na wzgórzu i wydaje się, że jego życie jest
usłane różami. Nic bardziej mylnego. Kiedy nad jego głową zbierają się coraz
większe, czarne chmury powoli przestaje wierzyć, że cokolwiek zmieni się na
lepsze.
Nie wierzę w cuda.
Nie wierzę w cuda.
Domenico Saleri
pojawia się w bistro z powodu ogłoszenia o wynajęciu pokoju w domu Paolo.
Limare jest tylko przystankiem w jego ucieczce z wielkiego miasta i szukaniu
miejsca dla siebie. Przystojny, uśmiechnięty mężczyzna wkrótce oddaje serce nie
tylko miejscu w którym się zatrzymał, ale i jego właścicielowi.
Nie zamierzam z tym walczyć.
Tekst w całości można zakupić na Bucketbook.pl oraz na Beezar.pl
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15 ostatni
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15 ostatni
Ivo
Moretti zawsze pragnął miłości i tego co się z nią wiąże, czyli stałego
związku, romantyzmu, czułych słówek, spojrzeń w oczy i splecionych
dłoni. Pech chciał, że jego serce odezwało się miłosną pieśnią do
mężczyzny, dla którego miłość jest tylko wytworem ludzkiej wyobraźni,
stworzonej na potrzeby romantycznych filmów, a każdy myli ją z chemią
pożądania.
Fabiano
Saleri swoje zawodowe życie poświęcił prawu i obronie tych, którzy
potrzebują pomocy. Prywatnie wiedzie samotne życie, umawiając się z
kobietami tylko po to by zaspokoić potrzeby ciała. Nie znosi gdy ktoś go
dotyka. Nie wierzy w miłość. Dla niego to przereklamowane słowo, które
nie ma większego znaczenia. Nawet, kiedy na jego drodze pojawia się
ponownie młody, piękny barista, wciąż broni się przed uczuciem, a także
tym kim naprawdę jest, a co próbowano w nim zabić. Przeszłość ciągle
powraca w nocnych koszmarach i tylko ramiona Ivo mogą przynieść
ukojenie. Tylko, że Fabiano nie zamierza się temu poddać. Ale
przeznaczenie ma swoje plany.
Obok
nich szczęśliwe i spokojne wspólne życie wiodą Paolo i Domenico.
Zakochani, razem wychowujący córkę Paolo, nadal każdego dnia z miłością
patrzą sobie w oczy oddając się wspólnej pracy w Amare. Zdaje się, że
nic nie może rozerwać ich silnej więzi. Więzi która sprawia, że oddaliby
za siebie życie.
Tekst w całości można zakupić na Bucketbook.pl oraz na Beezar.pl
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16 ostatni
UWAGA: Niektóre linki nie działają, nie jestem w stanie tego naprawić. Proszę o poszukanie rozdziałów w archiwum. Jest po lewej na dole strony.
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16 ostatni
Vittorio
Falcone planował tylko pozbyć się swojej obsesji na punkcie jedynego mężczyzny,
o którym nie potrafi przestać myśleć. Nie spodziewa się, że właśnie przez to, w
jego życiu najważniejsze stanie się coś innego. Coś co sprawi, że jego serce
żądne jedynie przygód i podbojów zechce na zawsze bić tylko dla jednej osoby.
Nino
Moretti, były narkoman, nienawidzi wszystkich wokół, a szczególnie swojego
brata i Limare oraz miejsca, w którym przyszło mu pracować. Nie mając większych
perspektyw na przyszłość, żyje z dnia na dzień. Nad jego głową wciąż wiszą
długi, które musi spłacić handlarzom narkotyków, jeżeli chce żyć. A tak
naprawdę nie ma powodów do tego by zawalczyć o swoje życie.
Dwaj
samotni mężczyźni w swoich ramionach poszukują jedynie przyjemności. Przy
okazji odnajdują coś więcej, kiedy okazuje się, że ich serca biją wspólnym
rytmem.
Tekst można kupić na: Bucketbook.pl
UWAGA: Niektóre linki nie działają, nie jestem w stanie tego naprawić. Proszę o poszukanie rozdziałów w archiwum. Jest po lewej na dole strony.
Wielka szkoda, że już koniec. Może jednak droga Luano podejmiesz trud kontynuowania tej wspaniałej serii. Było by super. Tak czy inaczej, życzę Ci weny i czekam na kolejne Twoje opowiadania. Wierny czytelknik
OdpowiedzUsuńAbsolutnie cudowne, każda jedna historia (a zwłaszcza ta środkowa) osobno i wszystkie razem, just love it~
OdpowiedzUsuńAż się Sidła przypominają, wspaniale łączysz historie w jedną spójną całość, keep going~~