Tak, Kochani, w końcu po wielu miesiącach doczekaliście się kolejnego tomu "Obrazów miłości" oraz w ogóle jakiegoś mojego nowego tekstu.
Przyznam, że pisałam ten tom wiecznie, mogę tak rzec. Przeszłam przez tortury. Co się namęczyłam to moje, a i tak wyłuskałam ledwie ponad 100 stron. Nie wiem, na razie nie jestem w stanie napisać czegoś długiego. Marzy mi się to. Oj, marzy.
U mnie nadal bez zmian, za to w Wasze ręce oddaję "Odnaleźć szczęście". Jest to historia o Lucasie, przyjacielu Nico, który jest bohaterem opowiadania "Druga szansa". Uprzedzam tych, którzy nie czytali piątego tomu składającego się z dwóch części, że w tomie szóstym pojawia się spoilery. W pewnym momencie na chwilę spotkacie bohaterów poprzedniej części. Tak jak pisałam te dwa tomy są ze sobą bardziej związane niż pozostałe.
Zapraszam do zakupu.
Kupić tekst można tutaj: Beezar.pl
I tutaj: Book-self
Tym razem macie do wyboru oprócz pdf format epub i mobi. Mam nadzieję, że wszystko z nimi będzie w porządku.
Eeee... Czemu taka cena? Liczyłam na coś koło 7 zł.
OdpowiedzUsuńNie mogę tekstu sprzedać za tyle, bo zarobię wtedy 3 złote za niego, może 4. Nie wiem nawet. Dawno tekstu nie wstawiałam. Nie zarabiałam nic poza drobnymi sumami. Teraz też jest taki okres w moim życiu, że potrzebuję pieniędzy. Poza tym nie mam miliona kupujących. Tylko jest Was garstka. Zresztą nie zamierzam się tłumaczyć z ceny jaką wystawiłam. :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim wielkie gratulacje!!!! Szkoda że tekst jest krótki bo znam doskonale twoje możliwości. Ale oczywiście na wszystko jest czas i miejsce. Wena przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie, ne obejrzysz się a dasz nam do przeczytania 500 stron ;) Na razie obniż sobie poprzeczkę, odpuść pisanie skoro nie masz na to siły. I głowa do góry, wiem że teraz przechodzisz koszmar i jestem pełna podziwu że tak godnie potrafisz sobie w tej sytuacji radzić.
OdpowiedzUsuńJedno pytanie, to jest tekst który nie będzie publikowany na blogu?
Serdecznie pozdrawiam
Teksty z tej serii nie będą publikowane na blogu. Prędzej jakieś pojedyncze teksty niż to. :)
Usuńoki, wolałam się upewnić, bo teraz publikujesz tekst który znam już na pamięć :D
UsuńOstatnio zaniedbałam bloga i w ogóle swoją działalność w sieci, ale jakim cudem przegapiłam ten wpis?! Naprawdę byłam tak zajęta? Ten miesiąc coś zbyt szybko mi ucieka. Super, że w końcu się doczekałam :D Matko... Po tygodniu zorientować się, że nowe opowiadanie jest do kupienia. Aż mam wyrzuty sumienia ;)
OdpowiedzUsuńA co do Twojej sytuacji, to bardzo współczuję. Już wcześniej widziałam, że z Twoim tatą jest kiepsko, ale pomyślałam, że nie będę na razie nic pisać. Poczekam, będę się modlić za zdrowie tego Pana i trzymać kciuki, byś nie musiała przeżywać kolejnych ciężkich chwil. Mam nadzieję, że zdarzy się cud, bo przecież takie się zdarzają. Mogę się tylko domyślać co czujesz, bo do końca chyba nikt, kto nie przeżył takiej sytuacji nie będzie potrafił wczuć się w Twoją skórę. Najważniejsze to zawsze mieć nadzieję.
Trzymaj sie ciepło Lu :)