4 czerwca 2012

od Autorki

Zmieniłam zdanie i postanowiłam, że dam Wam kolejne opowiadanie szybciej. Nie wiem, kiedy się ukaże pierwszy rozdział, może to być kwestia godzin lub dni, ale na pewno do niedzieli coś będzie. To czy Jedna łza będzie gorsza od innych moich opowiadań, czy lepsza same/sami ocienicie. :D

Z boku strony jest dział Status rozdziału, tam informuję, kiedy mniej więcej ma się on ukazać.

13 komentarzy:

  1. Hip, hip, hurra!

    Zdążyłam pozostałe sobie powtórzyć czekając na coś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hurra!!!!!!!!!!!!!! (skacze do góry z radości, zaciera łapki... tylko gwiazdy nie robi, bo nie umie xD) Strasznie się cieszę, że wkrótce coś będzie. Może i u mnie coś się ruszy, bo na razie opornie idzie, wrr... A opowiadanie na pewno będzie super. Pozdrawiam i czekam na nie z niecierpliwością.

    OdpowiedzUsuń
  3. Huuuura :D Nie mogę się już doczekać ^^ Przeczytałam ,,Gdy muzyka z duszy gra'' i już miałam się brać za kolejne twoje opowiadanie, a tu taka niespodzianka. :] Czekam niecierpliwie na pierwszy rozdział i życzę weeeny :D

    vampirka_15

    OdpowiedzUsuń
  4. Je je je, je je *tańczy* Nie mogę się doczekać!

    OdpowiedzUsuń
  5. O Boże, kocham Cię. Teraz już na pewno się nie skupię na rachunkowości. <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Haha, jak dobrze, że sesję zaczynam w połowie czerwca.... o cholera... to niedługo O_O

    Haaa, mój, mój ;3
    Oj, miałam kiedyś taki bardzo, bardzo, bardzo szalony dzień, gdzie połączyłam kilka piosenek w jedną. Muszę tylko poszukać zeszytu... a to może zająć... xD
    Tak... jeszcze tylko poprawa referatu i mogę skupić się na pisaniu (mówię o tym tygodniu, bo przyszły to inna bajka).
    A ja napisałam opowiadanie na zajęcia o Absalomie i Shilo. XD Nie wiedziałam, że Absa to żydowskie imię xP A musiałam napisać o jaszczurce, odbijaniu zakładników z kościoła, libacji alkoholowej w areszcie i o mnie, jak zombi mnie pożarły... i zrobić z tego historię. XD

    "Czasami oceany łez nie poruszą serca, a ta jedna, właściwa, może wzburzyć sztorm." - czasami długie i piękne opowiadanie nie potrafi poruszyć serca jedno zdanie wprawi je w drżenie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam,
    kochana właśnie jestem po przeczytaniu opowiadania „Gdy muzyka w duszy gra” i powiem z czystym sumieniem bardzo mi się podobało samo opowiadanie, no cóż całą noc je czytałam nie potrafiłam się oderwać od czytanego tekstu, wspaniale zachęcasz czytelnika właśnie do jego dalszego czytania, każdy rozdział jest na bardzo wysokim poziomie, a do tego sama historia bardzo mi się spodobała, właśnie lubię takie opowiadanie jak historia ich dzieje się w świecie muzycznym, w zespole muzycznym i tak dalej... A teraz kilka słów o samym opowiadaniu, cieszy mnie fakt, że Haruki jest szczęśliwy u boku Keizo, a także że szczęście nie ominęło Tomijego oraz Aki'ego, że sa ze sobą szczęśliwi i się wspierają w trudnych chwilach. Haru ma bardzo dobry wpływ na Keizo, Kei przy nim stał się bardziej spokojny i jak to było powiedziane: „że znalazł się ktoś kto skutecznie obłaskawiał mordercze zapędy lidera”, a za to Haru stał się bardziej śmiały, pewny siebie. Kiedy czytałam w pewnym momencie pomyślałam, że może nagle ni stąd ni zowąd pojawi się matka Haru łasa na jego pieniądze no i nie myliłam się, ale bardzo cieszyłam się z faktu, że właśnie Kei zachował się w tej sytuacji właściwie tak jak partner powinien się zachować, czyli być po prostu wsparciem. Cóż na początku wkurzał mnie Kei zwłaszcza w sytuacjach kiedy był niemiły, lub ranił słowami Haru, ale później już było wszystko w porządku. Haru upiekł mu przepyszne ciasteczka, które bardzo Keizo smakowały i chciał ich więcej;] Naszła mnie jeszcze taka ochota, że może w przyszłości napiszesz tak jakby druga część, no to znaczy co się dzieje u nich tam po jakimś czasie. A i bardzo dobrze, że rodzice bliźniaków w końcu postanowili się leczyć
    Kochana masz we mnie swoją stałą, wierną czytelniczkę ;]
    Czekam z niecierpliwością na pierwszy rozdział nowego opowiadania.
    Weny Tobie życzę...
    Pozdrawiam gorąco Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. :D Co do drugiej części, może kiedyś napiszę. I serdecznie Cię witam. :D

      Usuń
  8. Jesteś strasznie niecierpliwa XD Widać, że bardzo kochasz pisać c:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem i to bardzo. Lepiej dla was, bo zamiast miesiąc na rozdział musicie czekać tylko parę dni. :D

      Usuń
  9. Oooj tak, bardzo ciekawe tematy, a połączenie ich to czysta poezja xD Az jestem ciekawa, co wymyśliłaby babeczka, gdybyśmy mieli jeszcze ze 2 zajęcia xD Aż się boję.

    Dokonałaś słusznego wyboru. Zdanie jest kapitalne, a ja sobie dziś wspominałam Muzykę *o żesz... studia wyprały mi mózg. Nawet, gdy w myślach mówię słowo 'muzyka', akcentuję je... o_o * Od jakiegoś czasu słucham piosenki Christiny Milan... i tak mnie skręca, bo wiem, gdzie ją umiejscowię w opowiadaniu, a ono będzie dopiero za jakiś rok -_-

    Mmm, wydawnictwo The Cold desire ;3 Tam Hiniuial wydaje swoją książkę xP Ja mam nadzieję, że Siewca ukaże się w wersji do ściągnięcia, bo póki co inwestuję w Yami no matsuei i Ourana, a pieniędzy na wszystko mi nie wystarczy xD Hehe, myślałam nad tym, by wydać książkę. Byłoby fajnie, ale wtedy musiałabym się bardzo spiąć... i wymyślić coś ciekawego albo opublikować na blogu, a później, gdybym została pozytywnie rozpatrzona - usunąć z bloga i wydać... ehhh, marzenia. ;P

    OdpowiedzUsuń
  10. O tak, to wymagałoby wiele pracy... i czasu, a tego, póki co - brak. Uaaah, aż mam ochotę iść gdzieś w pole i sobie pokrzyczeć. xD Padam z nóg, myśląc o opowiadaniu na niedzielę - ja chcę do Japonii... Polska mnie wykańcza - oczywiście pisanie opowiadań, bo kraj, jako taki da się przeżyć. xD
    Vet-chan i Alex polecali mi Siewcę jakiś czas temu, więc może wydanie elektronicznie szybko się pojawi.. xD
    O taak, do relaksu i odpoczynku potrzeba mi Twojego rozdziału, Twojego klimatu i Twojej historii ;3 Chyba się zapłaczę z radości *_____*
    Ja dzisiaj pisałam do koleżanki, o której mam dzisiaj zajęcia... dopiero potem się zorientowałam, że jest przecież piątek... i to wolny xD

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. :)