Nie powiem dobranoc



Steven mieszka sam, próbując ułożyć sobie życie, żyć w spokoju i wierzyć, że kiedyś spotka kogoś kogo pokocha. Dla niego to nie jest łatwe, gdyż swoje serce już lata temu komuś oddał i próbuje zapomnieć o tej osobie, a życie mimo jego chęci i tak przynosi mu nowe niespodzianki. Pewnego dnia, próg pizzerii, w której pracuje Steven, przekracza mężczyzna, przez którego przeszłość, uczucia, pragnienia uderzają w Stevena z potężną siłą, a przeżyty ból w każdej chwili może się powtórzyć. 


Postacie 
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18 ostatni 

19 komentarzy:

  1. Nowe opowiadanie . Jeej . Zapowiada się (jak zawsze ) mega . Już sie doczekać nie moge .

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Twoje opowiadania, to jak opisujesz historię miłości dwóch facetów :) Cieszę się, że powstają takie blogi, a owe opowiadanie zapowiada się jak zwykle świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. no no. zapowiada się ciekawie :D trochę trudno mi się rozstaje z tamtym wyglądem bloga, ale ten też nie jest zły ;33

    OdpowiedzUsuń
  4. pytanie. kiedy wychodzą nowe rozdziały?

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam takie pytanie czy twoje opowiadania można je jakoś pobrać na przykład na PDF albo coś??? Pytam ponieważ bardzo często wracam do twoich opowiadań bo są cudowne a za niedługo wyjeżdżam i nie będę miała internetu a bardzo chciałabym je jeszcze raz przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, można pobrać. Po prawej u góry w menu jest link do mojego chomika i tam znajdź folder z moimi opowiadaniami. Hasła nie ma. :)

      Usuń
  6. Pewnie dostałaś już dożo takich pytań, jednak jak sobie radzisz pisząc aż tyle? To jest dla ciebie przyjemne hobby, nie męczysz się? Jak znajdujesz czas? Nie masz trudności w pisaniu, przychodzi ci to od tak?
    Zanim zaczniesz pisać, opowiadanie lub konkretny rozdział to robisz do niego plan czy wszystko jest spontaniczne?
    Mam nadzieję, że te pytania nie są dla ciebie problemem i odpowiesz.
    Pozdrawiam, Aya

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że czasami jest ciężko pisać i nie zawsze przychodzi mi to łatwo. Szczególnie kiedy natchnienie i chęci sobie odlecą i człowiek patrzy się na tekst jakby miał go ugryźć, więc nieraz męczę się przy pisaniu. Ale przez te lata wykształciłam coś w sobie takiego, że ja po prostu muszę pisać. Nawet jakbym miała pisać rozdział i go przeklinać. Staram się pisać dwa, trzy opowiadania na raz, żeby mieć zapas. Właśnie dzięki temu zapasowi, mam spokojną głowę i nie czuję presji pisania, a to też mi pomaga. Także dzięki temu jakoś sobie z pisaniem radzę. Są dni, kiedy tekst leci szybko, a te zdarzają się często, więc nie jest źle. Czym więcej piszę, tym bardziej mam na to chęci. Najgorsze są przerwy, kiedy nie mam czasu, możliwości, by pisać. Po przerwie jest ciężko wrócić. Także zawsze staram się codziennie pisać o ile mam taką możliwość. Jeśli się tylko chce to czas na pisanie zawsze się znajdzie. Nawet podczas gotowania obiadu. Zeszycik, coś do pisania i zdania powstają na przykład podczas smażenia placków ziemniaczanych. Wystarczy chcieć, a da się dużo zrobić. :) Także raz jest łatwo, raz ciężko, raz zdarzy się blokada, która trwa kilka dni, ale potem wracam, bo kocham pisać.
      Czasami mam plan, czasami coś powstaje spontanicznie. Często jest tak, że wiem co ma być za kilka rozdziałów i do tego dążę. Zdarza się, że mam szkielet opowiadania, a w trakcie pisania dodaję, że tak powiem, mięśnie i całą resztę. Bywa i tak, że mając plan, on i tak w trakcie pisania zmienia się i powstaje całkiem co innego niż było w moich zamiarach. Różnie z tym bywa, zależy od typu tekstu. Tak jak w przypadku tego opowiadania, miałam tylko "przyjaciel kocha przyjaciela hetero" i musiałam wymyślić co mam z tym zrobić i jak to ugryźć. Są rozdziały, które zaplanowałam i takie, które powstały spontanicznie. Robię tak, aby w końcu wszystko doprowadzić do kulminacyjnego momentu.
      Sekret w pisaniu jest taki, jak napisałam wyżej, że trzeba chcieć to robić. Trzeba wziąć się w garść, usiąść i powiedzieć sobie, że mam pisać, a nie opierdalać się. No i pozwolić pomysłom szaleć w głowie. :)
      Mam nadzieję, że w jakimś stopniu odpowiedziałam na Twoje pytania. :)

      Usuń
    2. Dodam jeszcze taki przykład do co łatwego pisania rozdziału i ciężkiego. W tej pierwszej wersji rozdział powstaje w ciągu kilku godzin, w tej drugiej 6 stron może powstawać i tydzień.

      Usuń
    3. Heh, to z tym przykładem ciężkiego pisania znam dobrze :D
      Bardzo dziękuję za odpowiedź! Była bardzo pouczająca i mi pomogła.
      Będą miała porządne postanowienie noworoczne :)
      Jeszcze raz dziękuję.

      Usuń
  7. Ile rozdziałów przewidujesz?

    OdpowiedzUsuń
  8. Zakochałam się w Stevenie ! Nwm czemu, ale kojarzy mi się on z Nine z Zankyou no Terror XD.
    Dzisiaj wstałam wcześniej, aby sprawdzić, czy jest dziewiąty rozdział opowiadania. Jeszcze nie ma, ale będę się tym.karmić.caaaały dzisiejszy dzień
    (´ ▽`).。o♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozdział już rano był na blogu. Ukazują się one o północy z niedzieli na poniedziałek automatycznie. Żeby go zobaczyć trzeba wejść na główną stronę bloga, bo nie od razu mogę go wstawić do spisu linków. :)

      Usuń
  9. Przeczytałam wszystkie twoje opowiadania po kilka razy, są cudowne. Nawet nie wiesz jak bardzo żałuję, że są tak rzadko

    OdpowiedzUsuń
  10. Czy twoje opowiadanie jest wzorowane na piosence Steve Granda "All Americam Boy" https://www.youtube.com/watch?v=pjiyjYCwNyY) ? Rozdział z ogniskiem, pocałunek w jeziorze, później jak dziewczyna odjeżdza i pozostawia ich samych na ulicy jest jak wprost z tego teledysku , do tego czy zdjęcie Stevena to przypadkiem nie ten piosenkarz ? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki tej piosence to opowiadanie powstało. Była moim wzorem, natchnieniem. :) Tak, to zdjęcie tego piosenkarza.

      Usuń
    2. Uwielbiam i tę piosenkę , i twoje opowiadanie <3

      Usuń
  11. jestes geniuszem co do opowiadan *^* życze weny ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. :)